Connect with us

Z Kraju

Kurdej-Szatan udzieliła pierwszego wywiadu po aferze, co ma do powiedzenia?

W Dużym Formacie Gazety Wyborczej pojawił się wywiad z Barbarą Kurdej-Szatan. Można przeczytać w nim, że Kurdej-Szatan atakowano z fejkowych kont, oczywiście nie obyło się bez dramatycznego opisu filmu, który komentowała.

Ci w hełmach już poradzili sobie z mężczyzną, odchodzą kilka kroków do zielonej terenówki, wracają. Kobieta leży teraz bokiem na pokrytej zeschłymi liśćmi ziemi,
dzieci usiadły na niej i drą się wniebogłosy. Zaraz będzie jeszcze gorzej, bo mundurowi biorą się za leżącą kobietę.” – Pisze zaczynając swój artykuł dziennikarz Gazety Wyborczej Piotr Głuchowski.

Panie Piotrze, w dalszej części artykułu, który jest jednocześnie wywiadem z Barbarą Kurdej-Szatan można przeczytać, że w całej tej aferze dochodziło wielokrotnie do manipulacji, jak inaczej można odebrać pana zdanie? To co widać na filmie, jest profesjonalną interwencją służb mundurowych, które chronią naszą granice.

„Wpadłam w pułapkę, z której, mam wrażenie, nie ma dobrego wyjścia. Wpadłam w nią na własne życzenie. A najgorszy ten kontekst… zareagowałam emocjonalnie na konkretny filmik, który zobaczyłam, a hejterzy manipulują tym faktem i twierdzą, jakobym obraziła całą Straż Graniczną. Plus jeszcze Wojsko Polskie.” – Mówi w wywiadzie Kurdej-Szatan.  Może najpierw odnieśmy się do początku pani wypowiedzi. Nie wpadła pani w żadną pułapkę, bo nikt na panią jej nie zastawił, pani sama z siebie nazwała ich mordercami, nikt pani do tego nie zmusił.

Piszę pani także, że zareagowała tylko na konkretny filmik, wobec tego pytamy, czy w tym konkretnym filmiku widziała pani strażnika granicznego mordującego kogokolwiek? Odnośnie ostatniego zdania w tym cytacie, że pani nazwała tak tylko tych strażników granicznych na filmie, a nie całą straż graniczną. Pragnę zwrócić pani uwagę, że obrażając choćby jednego funkcjonariusza, obraża pani całą formację.

„Otóż kocham! Swój kraj i ludzi, którzy mają prawo obawiać się, że 500 uchodźców zmieni się w pięć tysięcy.” – Powiedziała Kurdej-Szatan. Osoba, która kocha swój Kraj, nie obraża osób, które stoją na straży jej granic. Co do tego czy kocha pani wszystkich ludzi odpowiem poniższym obrazkiem:

„Nie dałam rady się powstrzymać. I niech pan powie, jak po obejrzeniu tak przerażającego filmu ktoś może się obruszać na słowo „kurwa”? Nie pojmuję tego.” – Powiedziała Kurdej-Szatan odnośnie oskarżania jej osoby. Pani Barbaro, może ludziom chodziło o wyraz mordercy, a także obrażanie ludzi, którzy grzecznie zwrócili pani uwagę na nie właściwe słownictwo? Proszę nie umniejszać teraz swojej wypowiedzi.
„Wiem, że są różni policjanci, żołnierze, tak, jak i księża, dyrektorzy czy strażnicy, na pewno są tam tacy, którzy nie mogą na to patrzeć, ale są i bezwzględni, nieczuli.” – Powiedziała Kurdej-Szatan odnośnie służb strzegących granicy. Pani Barbaro, na granicy służą zawodowcy, którzy nie są bezwzględni, ale profesjonalni w tym co robią.
Jeżeli chodzi o współpracę z PLAY, aktorka nie chciała zdradzić o ustaleniach jakie padły miedzy nią a firmą.

Odpowiedzialny z dział wiadomości

1 Comment

1 Comment

  1. krytek-7

    24 listopada, 2021 at 8:44 pm

    Juz profesjonalnie wyprowadzili wiele osob,do krainy wiecznego szczescia.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Z Kraju

Advertisement

Ze Świata

Filmiki