W poniedziałek rano członkowie grupy Ostatnie Pokolenie zorganizowali kolejną blokadę jednej z głównych ulic Warszawy. Tym razem aktywiści usiedli na jezdni Czerniakowskiej, trzymając tabliczki z nazwami gmin apelującymi o oszczędzanie wody. Akcja protestacyjna doprowadziła do zablokowania ruchu i wywołała agresję wśród kierowców.
Agresywne zachowania kierowców
Nagrania udostępnione przez Ostatnie Pokolenie ukazują szokujące sceny, w których kierowcy, sfrustrowani zastojem, atakowali protestujących. Jeden z nich splunął w twarz aktywisty, inny użył gaśnicy, oblewając siedzących na jezdni pianą. Według relacji aktywistów, jeden z nich został również spryskany gazem.
Interwencja policji
Na miejsce zdarzenia przybyła policja, która usunęła blokujących z jezdni. Funkcjonariusze zostali poinformowani o użyciu gazu pieprzowego wobec protestujących. Aktywiści zostali pouczeni o możliwości złożenia zawiadomienia w tej sprawie.
Konsekwencje dla aktywistów
Policja poinformowała, że wobec aktywistów zostaną skierowane wnioski do sądu o ukaranie za wykroczenia takie jak tamowanie i utrudnianie ruchu na drodze publicznej, zaśmiecanie oraz nie stosowanie się do poleceń funkcjonariusza.
Zobacz nagranie:
Na blokadzie Czerniakowskiej kierowcy urządzili festiwal przemocy. Policja odwróciła wzrok pic.twitter.com/mzMvLcc32o
— Ostatnie Pokolenie (@OstatniePokolen) July 8, 2024