W Raciborzu zastrzelono policjanta. Nie udało się go uratować

Postrzelenie funkcjonariusza z Raciborza potwierdza rzecznik tamtejszej jednostki KPP, nadkom. Mirosław Szymański. Jak nieoficjalnie dowiedział się portal naszraciborz.pl,  funkcjonariusze kryminalni próbowali zatrzymać dziś rankiem na ul. Chełmońskiej osobę poszukiwaną. To mężczyzna, który już wcześniej był karany między innymi za przestępstwa narkotykowe. Wcześniej miał ukrywać się za granicą.

Podczas próby jego  zatrzymania mężczyzna oddał strzały w stronę policjantów. Świadkowie, z którymi rozmawiał portal naszraciborz.pl mówią o jednym z funkcjonariuszy zakładającym kamizelkę kuloodporną i proszącym przechodniów o wezwanie karetki. Całość zdarzenia rozegrała się przed blokiem, w którym prawdopodobnie mieszkała osoba poszukiwana.

Podczas kontroli, kierowca samochodu renault scenic oddał w kierunku policjanta kilka strzałów. Funkcjonariusz doznał poważnych obrażeń, podjęto akcję reanimacyjną – relacjonował nadkomisarz, potwierdzając, iż stan postrzelonego funkcjonariusza jest ciężki. Potem stacja RMF FM podała informację, że policjant zmarł.

Sprawca, jak informuje rzecznik, został zatrzymany.

Aktualizacja, za portalem Onet.pl

” Artykuł jest aktualizowany.

Do strzelaniny doszło we wtorek rano przy ul. Chełmońskiego w Raciborzu. Dwaj policjanci z oddziału prewencji podjęli interwencję wobec kierowcy po zgłoszeniu, że może on prowadzić samochód pod wpływem alkoholu – podaje policja.

Jak relacjonowała rzeczniczka śląskiej policji Aleksandra Nowara, funkcjonariusze zatrzymali samochód do kontroli. Kierowca miał poszukać dokumentów, wyjął jednak broń, z której oddał strzały do jednego z policjantów. Funkcjonariusz doznał ciężkich obrażeń. Reanimacja nie przyniosła rezultatu.

Policjanci podejmujący interwencję wobec kierowcy byli umundurowani, na miejsce przyjechali oznakowanym radiowozem.”

Źródło: onet.pl