Egipska Hurghada, popularna destynacja wakacyjna dla turystów z całego świata, stała się miejscem dramatycznego ataku rekina, który zszokował lokalną społeczność oraz odwiedzających. 24-letni mężczyzna z Rosji został zaatakowany i zginął na oczach przerażonych świadków. W ciągu ostatnich 30 lat, w pobliżu egipskiego Morza Czerwonego, doszło do prawie 30 takich incydentów.
Według relacji świadków, mężczyzna pływał w pobliżu brzegu, kiedy rekin tygrysi go zaatakował. Mimo desperackich prób uniknięcia ataku, drapieżnik zranił go i wciągnął pod powierzchnię wody. Dziewczyna, która w tym czasie pływała z nim, udało się bezpiecznie dotrzeć do brzegu.
Scena ataku została nagrana i opublikowana w Internecie. Na nagraniu widać, jak mężczyzna usiłuje uciec przed rekinem, ale ostatecznie zostaje przez niego wciągnięty pod wodę. Obraz, którego nikt z obecnych nie zapomni, wstrząsnął całym światem.
Po tym tragicznym incydencie, lokalne władze podjęły działania i rekina udało się złapać. Decyzja ta miała na celu uspokojenie mieszkańców i turystów oraz ochronę lokalnej społeczności przed dalszymi atakami.
Choć ataki rekinów są stosunkowo rzadkie, w Egipcie, nad Morzem Czerwonym, odnotowano w ciągu ostatnich 30 lat blisko 30 takich przypadków. Region, który co roku odwiedza setki tysięcy turystów, jest znanym habitatem dla różnych gatunków rekinów, w tym tych potencjalnie niebezpiecznych dla człowieka.
Tragiczny incydent jest przypomnieniem o konieczności przestrzegania środków bezpieczeństwa podczas kąpieli w morzu, zwłaszcza w rejonach zamieszkiwanych przez rekiny. Władze i organizacje środowiskowe podkreślają, że edukacja i świadomość są kluczowe w celu zapewnienia bezpieczeństwa zarówno dla ludzi, jak i dla morskiej fauny.
Zobacz nagranie: